Atomy
Szczęścia to zbiór stu listów, skrywanych pod łóżkiem w niewielkim mieszkaniu.
Wszystkie zostały napisane przez C., młodą blondynkę, która kiedyś postanowiła
odciąć się od swojego starego życia, i rozpoczynając nowe zakochała się. Jej
ukochany jest jednocześnie adresatem wszystkich słów, mężczyzną, którego nigdy
nie można być pewnym, a który chodzi zawsze własnymi drogami.
Wbrew
pozorom całość ma fabułę, a oni własne historie, napisane już lata temu. C.
uwielbia wiersze, nie może zasnąć nocami z tęsknoty i pije dużo herbaty. M.
niewiele o sobie lubi mówić. Więcej nie ma sensu tu o nich pisać, ponieważ
listy skrywają w sobie wszystko.
Część
listów to fikcja, część jest inspirowana wydarzeniami rzeczywistymi bądź
zawiera w sobie jak najbardziej szczere i prawdziwe słowa. Historia C. i M.
została napisana już lata temu, posiadają swoje imiona, miejsce zamieszkania i wszystkie
te szczegóły, które sprawiają, że łatwiej uwierzyć w tą ułudę. Tylko po co je
zdradzać? Niech pozostaną tam, gdzie byli, ich cień, tu obecny, to i tak za
dużo.
W tle
wszystkiego, skryta między słowami, wersami i akapitami kryje się zapis relacji
z niesamowicie ważną dla mnie osobą. I właśnie jej dedykuję to wszystko.
Mojemu
najbliższemu przyjacielowi, największemu ukochanemu, osobie, bez której by mnie
nie było i nie byłabym taka, jaka jestem.
Bardzo mnie zainteresowałaś, zabieram się za dalsze czytanie, może i nie będę komentować wszystkich rozdziałów, ale wiedz, że tu jestem!
OdpowiedzUsuń